Leżałam na polanie wpatrując się w gwiazdy i wspominałam moje pierwsze 6
miesięcy życia. Gdy miałam rodzinę, byłam szczęśliwym szczeniakiem. Z
moich rozmyśleń wyrwała mnie jakaś wilczyca, która postanowiła się
przysiąść.
-Cześć, jestem Fivera.-przywitała się.
-Eee a ja Neresha-odpowiedziałam.
-Czemu siedzisz tu sama?-zapytała.
-Bo... ehh jako szczenię zgubiłam swoją watahę i od tamtej pory jestem sama.
-A nie chciałabyś dołączyć do mojej watahy?-zapytała
-A mogłabym?
-Oczywiście.
-Z chęcią-powiedziałam i się uśmiechnęłam.
-Chodź oprowadzę cie i zapoznam z pozostałymi.
na jaj słowa odpowiedziałam uśmiechem. Razem poszłyśmy przed siebie.
Fivera mnie oprowadziła i zapoznała z innymi wilkami. Po krótkiej
rozmowie z każdym z nich zdecydowałam, że zamieszkam w czwartej jaskini,
w której mieszkali Siv, Ruth, Dark Moon i Trixie.
P.S.-Przepraszam że tak późno ale gdzieś w skrzynce mi się zgubiło XD
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz